Apple podobno zrezygnował z iPhone SE i nie wypuści nowego modelu w 2024 roku. Znany analityk branżowy Ming-Chi Kuo twierdzi, że źródła w łańcuchu dostaw zostały poinformowane przez Apple, że nie będzie już kontynuował prac nad czwartą generacją podstawowego modelu iPhone’a.

Ma to dwojaki wpływ na przyszłe plany Apple – ujawnił we wpisie na blogu Medium.
Po pierwsze, likwiduje popularną linię modeli iPhone’a, która rozpoczęła się w 2016 roku i została zaktualizowana dopiero w zeszłym roku, wraz z iPhone SE (2022). Po drugie, stawia pod znakiem zapytania możliwość zastosowania przez Apple własnego modemu 5G w iPhonie 16 (spodziewanym również w 2024 roku).
Mówi się, że Apple już od jakiegoś czasu pracuje nad własnym modemem, który miałby zastąpić stosowane obecnie układy firmy Qualcomm. Kuo twierdzi, że firma planowała przetestować produkcyjną wersję modemu w nowej generacji iPhone SE.
Jednak po anulowaniu tego planu pisze, że Qualcomm zachowa kontrakt z Apple przynajmniej na iPhone 16, a alternatywa 5G firmy z Cupertino najwyraźniej nie jest jeszcze gotowa.
„Obawiając się, że wydajność własnego układu pasma podstawowego może nie być tak dobra, jak układu Qualcomm, firma Apple planowała wprowadzić go na rynek w 2024 r. i pozwolić, aby w pierwszej kolejności zastosowano go w niskim iPhone SE 4” – wyjaśnia Kuo.
„[Następnie] zdecydowałaby, czy pozwolić na zastosowanie go w iPhone 16, w zależności od stanu rozwoju. Jednak po anulowaniu iPhone SE 4 szanse na to, że Qualcomm będzie wyłącznym dostawcą układów baseband dla nowej serii iPhone 16 z 2024 roku, znacznie wzrosły.”