Ponad 70 francuskich organizacji charytatywnych apeluje do organizatorów Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, aby upewnili się, że wydarzenie nie zagrozi osobom mieszkającym na ulicach lub w schroniskach – ostrzegając, że osoby znajdujące się w trudnej sytuacji są usuwane, gdy miasto przygotowuje się do organizacji Igrzysk w 2024 roku.

Absolutnie nie ma mowy o przeganianiu kogokolwiek z Paryża
Czystki społeczne na ulicach Paryża i regionu Ile-de-France już się rozpoczęły”, powiedział Paul Alauzy, rzecznik kampanii Flip Side of the Medal.
Zainicjowana w tym tygodniu przez ponad 70 organizacji charytatywnych pracujących z bezdomnymi, migrantami i innymi bezbronnymi grupami społecznymi, kampania ma na celu zwrócenie uwagi na potencjalne konsekwencje Igrzysk Olimpijskich w Paryżu dla najbiedniejszych mieszkańców stolicy.
W liście otwartym do organizatorów, opublikowanym w poniedziałek, grupy ostrzegają: „Igrzyska spowodują głębokie wstrząsy w mieście, co będzie miało bardzo negatywny wpływ na życie tych ludzi: eksmisja bezdomnych, mniej miejsc w schroniskach kryzysowych, zamknięcie usług recepcyjnych, zmniejszenie dystrybucji żywności i tak dalej”.
Według Alauzy’ego, który pomaga koordynować usługi zdrowotne dla ludzi na ulicy dla organizacji charytatywnej Médecins du Monde, skutki są już odczuwalne.
„Znamy kilka miejsc, w których pomagały różne organizacje charytatywne, od pustych budynków, w których ludzie kucali, aby wydostać się z ulicy, po slumsy i obozy dla migrantów” – powiedział RFI.
„Miejsca te są usuwane w celu wyburzenia, a ludzie tam mieszkający są wysyłani z Paryża”.
Chociaż taka polityka nie jest nowa, Alauzy powiedział, że on i inni pracownicy organizacji humanitarnych uważają, że Igrzyska Olimpijskie „przyspieszają to wszystko”.
Niedobór łóżek
Organizacje charytatywne od miesięcy ostrzegają przed brakiem awaryjnych mieszkań podczas igrzysk, które odbędą się od lipca do sierpnia 2024 roku.
Przy około 150 000 osób tymczasowo zakwaterowanych w regionie paryskim i około 3 000 śpiących w trudnych warunkach, osoby pilnie potrzebujące schronienia są czasami umieszczane w hotelach – ale przy spodziewanym napływie turystów oczekuje się, że wielu właścicieli zarezerwuje pokoje dla wysoko opłacanych gości.
Rząd krajowy zwrócił się do władz lokalnych w innych regionach Francji o utworzenie ośrodków recepcyjnych, w których bezdomni mogliby zostać tymczasowo zakwaterowani, zanim zostaną przeniesieni do długoterminowego zakwaterowania w tym samym obszarze.
Burmistrz Paryża Anne Hidalgo podkreśliła, że wszelkie przeniesienia będą odbywały się na zasadzie dobrowolności.
„Absolutnie nie ma mowy o przeganianiu kogokolwiek z Paryża. W ogóle. Nikt nie zostanie zmuszony do opuszczenia Paryża, nikt nie będzie zmuszony do wyjazdu na drugi koniec Francji” – powiedziała w maju gazecie The Guardian.
Ale podczas gdy ludzie na ulicy mogą zgodzić się na przeprowadzkę w zamian za obietnicę stałego zakwaterowania, inne regiony nie otrzymały dodatkowych funduszy na zapewnienie odpowiedniego schronienia, powiedziała Alauzy.
Ograniczenia bezpieczeństwa
Organizacje charytatywne obawiają się również, że nie będą mogły świadczyć podstawowych usług potrzebującym, powiedział Alauzy dla RFI.
„Martwimy się o wszystkie miejsca, w których ludzie mogą uzyskać dostęp do pomocy żywnościowej i usług zdrowotnych w pobliżu przyszłych obiektów olimpijskich, które, jak się spodziewamy, będą niedostępne podczas wydarzeń” – powiedział.
Paryski sąd uchyla policyjny zakaz rozdawania żywności migrantom i bezdomnym
Podczas Igrzysk bezpieczeństwo w stolicy i na jej przedmieściach będzie zaostrzone, a organizacje pomocowe obawiają się, że bezdomni nie będą mogli swobodnie się przemieszczać.
Rozmawiając z radiem FranceInfo, Alauzy przytoczył przykład kuchni spożywczej w pobliżu paryskiego ratusza, która zazwyczaj wydaje tysiące posiłków tygodniowo. „Dobrze wiemy”, że duża liczba bezdomnych nie będzie mogła ustawić się w kolejce po darmowy posiłek w samym sercu Paryża podczas Igrzysk Olimpijskich, powiedział.
Olimpijskie dziedzictwo
Wiele innych miast-gospodarzy Igrzysk Olimpijskich rozprawiło się z bezdomnymi na ulicach przed i w trakcie Igrzysk.
W Rio de Janiero, które było gospodarzem Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku, prywatni ochroniarze wyłapali i przenieśli setki bezdomnych z obszarów turystycznych. Przed igrzyskami w 1996 r. Atlanta wprowadziła nowe przepisy, które penalizowały włóczenie się i leżenie w miejscach publicznych, a także wykorzystała miejskie pieniądze do przewożenia bezdomnych poza miasto.
Zgodnie z raportem ONZ na temat praw człowieka, konsekwencje igrzysk są odczuwalne jeszcze długo po ich zakończeniu, co wskazuje nie tylko na eksmisje, ale także na wysiedlenia spowodowane gentryfikacją i wyższymi cenami na nowo zagospodarowanych obszarach.
Na przykład w częściach Londynu, które zostały „zregenerowane” na potrzeby Igrzysk Olimpijskich w 2012 r., czynsze i ceny domów rosły szybciej niż w innych częściach miasta, a w niektórych dzielnicach odnotowano gwałtowny wzrost bezdomności w kolejnych latach.
Według grup stojących za kampanią Flip Side of the Medal, Paryż w 2024 r. ma podążać za tym samym wzorcem, twierdząc, że organizatorzy do tej pory nie wykazali żadnych oznak uwzględnienia tych kwestii.
„Chcemy zobaczyć jasny plan opieki nad najbardziej zmarginalizowanymi ludźmi, oferujący alternatywy, aby ludzie mogli uzyskać dostęp do czegoś do jedzenia, gdzieś do opieki zdrowotnej i miejsca do spania podczas Igrzysk Olimpijskich” – powiedział Alauzy.
Źródło: RFI