W Brazylii powstaje największa na świecie fabryka komarów, której celem jest ochrona nawet 70 milionów ludzi przed wirusami takimi jak denga.

Denga pojawiła się w Brazylii w 1981 roku
World Mosquito Program (WMP), organizacja non-profit, twierdzi, że w fabryce będą produkowane i wypuszczane komary zainfekowane bakteriami, które powstrzymują je przed przenoszeniem wirusów. Szczegóły dotyczące projektu zostały niedawno opublikowane w czasopiśmie Nature.
W ciągu najbliższej dekady w obszarach miejskich Brazylii będzie wypuszczanych rocznie do pięciu miliardów komarów. Owady te będą służyć jako mechanizm przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się choroby.
W ramach partnerstwa z Fundacją Oswaldo Cruz, brazylijską instytucją naukową w Rio de Janeiro, farma komarów ma zacząć działać w 2024 roku, ale jej lokalizacja nie została jeszcze ustalona.
Kierownik WMP Scott O’Neill, mikrobiolog z Monash University w Australii, powiedział „Nature”, że będzie to największa tego typu placówka produkująca komary zakażone bakteriami Wolbachia.
I pozwoli nam w krótkim czasie objąć szczepieniami więcej osób niż w jakimkolwiek innym kraju – dodał O’Neill.
Denga pojawiła się w Brazylii w 1981 roku po ponad dwóch dekadach nieobecności. W ciągu następnych 30 lat w kraju odnotowano siedem milionów przypadków – więcej niż gdziekolwiek indziej na świecie.
Brazylia została również poważnie dotknięta epidemiami wirusa Zika i chikungunya.
Aedes aegypti, lepiej znany jako komar gorączki żółtej, jest nosicielem wirusów wywołujących dengę, żółtą febrę i chikungunya, które przenosi poprzez ukąszenia.
Gatunek ten rozwija się w miejscach wilgotnych i przybrzeżnych, które służą mu za siedliska lęgowe.
Naukowcy w Australii, Brazylii, Kolumbii, Indonezji i Wietnamie testowali już uwalnianie zmodyfikowanych komarów – testy wykazały, że przenoszenie dengi można ograniczyć nawet o 77 procent.
Jednak technologia ta nigdy wcześniej nie była testowana na skalę masową.
Źródło: RFI