Autobus wiozący hinduskich pielgrzymów do świątyni w kontrolowanym przez Indie Kaszmirze zsunął się z mostu autostradowego do wąwozu w Himalajach we wtorek, zabijając co najmniej 10 osób i raniąc 55, podała policja.

Indie mają jedne z najwyższych wskaźników śmiertelności na drogach
Autobus jechał do miasta Katra z miasta Amritsar w północnym stanie Pendżab, kiedy wpadł do wąwozu w pobliżu miasta Jammu, podała policja.
Funkcjonariusz lokalnej policji Chandan Kohli powiedział dziennikarzom, że autobus był przeładowany. Powiedział, że zmarli pochodzili ze wschodniego stanu Indii Bihar.
Mieszkańcy i władze pospieszyli na miejsce wypadku i rozpoczęli akcję ratunkową. Ranni zostali hospitalizowani.
Sanktuarium Vaishno Devi w Katrze jest bardzo czczone przez hinduistów i każdego roku odwiedzają je setki tysięcy osób.
Indie mają jedne z najwyższych wskaźników śmiertelności na drogach na świecie, z setkami tysięcy zabitych i rannych rocznie.
Za większość wypadków obwinia się nieostrożną jazdę, źle utrzymane drogi i starzejące się pojazdy.
Źródło: Reuters