Połowa krajów na świecie cierpi z powodu upadku demokracji, począwszy od wadliwych wyborów po ograniczone prawa, w tym wolność słowa i zgromadzeń, stwierdziła w czwartek (2 listopada) międzyrządowa grupa nadzorująca.
Demokracja wciąż ma kłopoty, w najlepszym razie jest w stagnacji…
W swoim rocznym raporcie Międzynarodowy Instytut Demokracji i Pomocy Wyborczej (IDEA) z siedzibą w Sztokholmie stwierdził, że rok 2022 był szóstym rokiem z rzędu, w którym liczba krajów ze spadkami netto przewyższała liczbę krajów z postępami netto, co stanowi najdłuższy kolejny spadek od 1975 roku.
„Krótko mówiąc, demokracja wciąż ma kłopoty, w najlepszym razie jest w stagnacji, a w wielu miejscach spada” – powiedział w raporcie sekretarz generalny IDEA Kevin Casas-Zamora.
Ośrodek analityczny stwierdził, że pogorszenie się demokratycznych barier, takich jak wybory, parlamenty i niezależne sądy, doprowadziło do problemów z zapewnieniem praworządności i pociągnięciem polityków do odpowiedzialności.
„Ale podczas gdy wiele naszych formalnych instytucji, takich jak organy ustawodawcze, słabnie, istnieje nadzieja, że te bardziej nieformalne mechanizmy kontroli i równowagi, od dziennikarzy po organizatorów wyborów i komisarzy antykorupcyjnych, mogą skutecznie walczyć z autorytarnymi i populistycznymi trendami” – powiedział.
IDEA stwierdziła, że spadek ten należy rozpatrywać w połączeniu z kryzysem kosztów utrzymania, zmianami klimatycznymi i inwazją Rosji na Ukrainę w 2022 r., która stanowiła ogromne wyzwanie dla wielu wybranych przywódców.
IDEA opiera swoje globalne wskaźniki stanu demokracji na ponad 100 zmiennych i wykorzystuje cztery główne kategorie – reprezentację, prawa, praworządność i uczestnictwo – do kategoryzacji wyników.
IDEA stwierdziła, że Europa pozostaje regionem o najwyższych wynikach na świecie, ale odnotowano znaczące spadki konkretnych wskaźników demokratycznych wyników w wielu ugruntowanych demokracjach, w tym w Austrii, na Węgrzech, w Luksemburgu, Holandii, Polsce, Portugalii i Wielkiej Brytanii.
Według IDEA, Azerbejdżan, Białoruś, Rosja i Turcja oddaliły się od reszty Europy, osiągając wyniki znacznie poniżej średniej europejskiej w większości wskaźników demokracji.
IDEA stwierdziła, że większość krajów w obu Amerykach zdołała przeprowadzić wiarygodne wybory i nadal osiągała średnie wyniki w kategoriach demokracji, choć państwa takie jak Salwador i Gwatemala doświadczyły ostatnio gwałtownych spadków wyników.
Niemniej jednak, think-tank stwierdził, że pojawiły się pewne zielone pędy, z zaskakująco wysokimi wskaźnikami uczestnictwa w życiu politycznym i malejącym poziomem korupcji, zwłaszcza w Afryce.
Źródło: Euractiv