Wraz z niedawnym uruchomieniem xAI, Elon Musk dodał szóstą firmę do swojego portfolio. Informacje o firmie są skąpe, ale jej nowa strona internetowa mówi, że jej celem jest zbadanie „prawdziwej natury wszechświata”.

Musk ma krótki lont w stosunku do pracowników
xAI dołącza teraz do pięciu innych firm, których Musk jest właścicielem lub z którymi jest ściśle związany: Tesla, SpaceX, Twitter, Neuralink i The Boring Company.
Oto spojrzenie na podejście Muska do zarządzania i przywództwa w jego firmach.
W 2015 roku Musk opisał siebie jako „nano-menedżera” w wywiadzie dla The Wall Street Journal.
„Diamenty powstają pod presją, a Elon Musk jest mistrzem w ich tworzeniu” – powiedziała wcześniej portalowi Insider Dolly Singh, była szefowa działu pozyskiwania talentów w SpaceX.
„Prawdopodobnie zdaje sobie również sprawę z tego, jak bardzo jest to do bani po stronie odbiorcy, ale wie, że przekroczysz własne oczekiwania, jeśli utrzyma ciepło” – powiedziała.
Jeden z inżynierów oprogramowania Tesli powiedział wcześniej Insiderowi: „Rzuca ludziom wyzwania i popycha ich do robienia rzeczy, których nie sądzą, że mogą zrobić, i pod pewnymi względami jest naprawdę świetny”.
Jednak w 2018 r. obecni i byli pracownicy Tesli powiedzieli CNBC, że mikrozarządzanie Muska kosztowało firmę czas i pieniądze
Powód, dla którego Musk nie deleguje zadań? „Nie mogę znaleźć ludzi, którym mógłbym delegować zadania”, powiedział The New York Times w 2020 roku.
Na początku tego roku Musk wysłał pracownikom Tesli e-mail z informacją, że chce osobiście zatwierdzać wszystkich nowych pracowników.
Musk nie odpowiedział od razu na prośbę Insidera o komentarz do tej historii.
Musk podzielił się również swoją filozofią zarządzania z pracownikami Tesli w e-mailu z 2018 r., W którym napisał, że generalnie powinno być mniej, krótsze spotkania, a ludzie, którzy nie wnoszą wkładu, powinni po prostu odejść
„Proszę wyjść ze spotkania lub zrezygnować z rozmowy, gdy tylko stanie się oczywiste, że nie wnosisz wartości dodanej” – powiedział. „Wyjście nie jest niegrzeczne, niegrzeczne jest zmuszanie kogoś do pozostania i marnowania czasu”.
Powiedział, że pracownicy powinni wyeliminować żargon i pominąć łańcuch dowodzenia, aby poprawić komunikację. Powiedział również, że istnieje swoboda w zakresie zasad firmy.
„Jeśli przestrzeganie” zasady firmy „jest oczywiście niedorzeczne w konkretnej sytuacji, tak że nadawałoby się do świetnej kreskówki Dilberta, to zasada powinna zostać zmieniona” – napisał.
W jednym z e-maili wysłanych w październiku 2021 r., o którym po raz pierwszy doniosło CNBC, Musk powiedział pracownikom Tesli, że nie ma nic przeciwko, jeśli słuchają muzyki w fabryce lub dodają „wszelkie drobne akcenty, które sprawiają, że praca jest przyjemniejsza”.
Innym razem może być mniej elastyczny.
W innym październikowym e-mailu Musk powiedział menedżerom Tesli, że mają trzy sposoby postępowania, gdy wysyła im e-maile z wyraźnymi wskazówkami: wyjaśnić, dlaczego się myli, poprosić o wyjaśnienie lub „wykonać wskazówki”.
„Jeśli żadne z powyższych nie zostanie wykonane, menedżer zostanie poproszony o natychmiastową rezygnację” – napisał.
Mówi się, że Musk ma krótki lont w stosunku do pracowników.
„Jeśli powiedziałeś coś złego, popełniłeś jeden błąd lub potarłeś go w niewłaściwy sposób, zdecydowałby, że jesteś idiotą i nie było nic, co mogłoby zmienić jego zdanie” – powiedział Wired w 2018 roku starszy inżynier w Tesli.
Przedstawiciel Tesli powiedział wówczas Wired, że Musk „czasami podejmuje trudny krok zwalniania ludzi, którzy osiągają słabe wyniki i narażają na ryzyko sukces całej firmy”.
W tym samym roku pracownicy Tesli powiedzieli Insiderowi, że Musk może być wymagający i nieprzewidywalny.
„Elon w zasadzie robi, co chce i kiedy chce” – powiedziała jedna z osób.
Według książki reportera Wall Street Journal, Tima Higginsa, Musk często wybuchał na kadrę kierowniczą i pracowników niższego szczebla oraz wychodził ze spotkań.
Musk zakwestionował niektóre anegdoty zawarte w książce, nazywając ją „zarówno fałszywą * jak i * nudną”.
W 2021 roku Musk zaprzeczył, jakoby kiedykolwiek wściekle zwalniał pracowników, mówiąc, że „udziela jasnych i szczerych informacji zwrotnych, które mogą być interpretowane jako drwina”.
Biograf Muska, Walter Isaacson, powiedział niedawno, że widział, jak Musk czasami przechodził w „tryb demona”, który Isaacson opisał jako wysoce produktywny, ale „mroczny” i „z prawdziwym brakiem empatii”.
„Zauważyłem, że kiedy skończył to robić – i nigdy nie było to fizyczne i było to prawie zrobione płaskim monotonnym tonem – ale po prostu naprawdę atakował ludzi, a potem kilka dni później, jeśli przyswoili lekcję, zapomniał o tym” – powiedział Isaacson.
„To tak, jakby przeszedł od doktora Jekylla do pana Hyde’a, a potem nawet nie myślał ani nie pamiętał, jak bardzo był twardy dla ludzi”.
Źródło: Insider