Czterdzieści dwie rodziny w Hiszpanii podejmują działania prawne przeciwko pielęgniarce, której zarzucają sfałszowanie procesu podawania rutynowych szczepionek ich dzieciom, poinformował w czwartek ich prawnik.

Sprawa może dotyczyć nawet 400 dzieci.
Pielęgniarka pracowała przez 18 miesięcy w rządowej klinice w Santurtzi, w pobliżu miasta Bilbao w regionie Basków w północnej Hiszpanii, jak powiedział adwokat Aitzol Asla.
Regionalna służba zdrowia rozpoczęła dochodzenie w październiku po otrzymaniu skarg na zachowanie pracownika służby zdrowia.
Kiedy rodzice zabierali swoje dzieci na szczepienie, pielęgniarka robiła im zastrzyki bardzo potajemnie, bardzo szybko, a następnie wyrzucała fiolkę bezpośrednio do kosza na śmieci. Niektórzy z rodziców widzieli, że fiolka była jeszcze pełna,dodał.
Pielęgniarka, która nie została zidentyfikowana, często wypowiadała również komentarze dyskredytujące szczepionki, powiedział adwokat.
Kiedy urzędnicy służby zdrowia zbadali krew dzieci, okazało się, że wiele z nich nie ma przeciwciał, których należałoby się spodziewać po otrzymaniu szczepionki. Sprawa sądowa dotyczy fałszowania przez pielęgniarkę dokumentacji szczepionek, która wykazywała, że szczepionki zostały podane, chociaż rzekomo nie zostały, oraz nadużywania środków publicznych poprzez wyrzucanie niewykorzystanych leków.
Oprócz rodzin występujących na drogę sądową, hiszpańskie media podały, że sprawa może dotyczyć nawet 400 dzieci.
Asla oczekuje teraz na instrukcje sądowe, aby rodziny mogły się stawić i złożyć zeznania po złożeniu sprawy w zeszłym miesiącu, i powiedziała, że rodzice chcą, aby pielęgniarka nie mogła pracować w publicznym systemie opieki zdrowotnej.
Nastroje antyszczepionkowe są w Hiszpanii ogólnie rzadkie. Według statystyk UE opublikowanych w zeszłym roku, kraj ten ma drugi po Portugalii najwyższy wskaźnik zaufania publicznego do szczepionek w Unii Europejskiej. Statystyki rządu hiszpańskiego pokazują, że większość szczepień niemowląt jest przyjmowana w ponad 90%.
Źródło: FoxNows