W gablocie raszynianki jeszcze nie ma trofeum w Australian Open. Kto wie, może zmieni się to już niedługo? W końcu Polka gra znakomicie i odprawia z kwitkiem kolejne rywalki. Dzisiaj nad ranem o mocy Igi Świątek przekonała się Hiszpanka Cristina Bucsa.

Polka szybko rozprawiła się z dwiema pierwszymi przeciwniczkami
Tak naprawdę forma liderki światowego rankingu WTA to była duża niewiadoma. W końcu Australian Open to pierwsze poważne zawody w tym sezonie. Turniej rozpoczął się w poniedziałek 16 stycznia, a raszynianka ma na swoim koncie już trzy wiktorie. Dodatkowo bez straty seta. W pierwszej rundzie Iga Świątek mierzyła się z Niemką Jule Niemeier. Rywalka była bez szans i dość gładko przegrała 0:2 w setach (4:6, 5:7). Potem Iga Świątek mierzyła się z Kolumbijką Camilą Osorio. Ten mecz drugiej rundy na tegorocznym Australian Open także nie miał wielkiej historii. Polka pewnie triumfowała 2:0 w setach (6:2, 6:3). W tych meczach nasza eksportowa zawodniczka miała świetne momenty, ale nie grała jeszcze swojego najlepszego tenisa. Widać było jednak, że Polka rozkręca się ze spotkania na spotkanie.
Hiszpanka Cristina Bucsa była tylko tłem dla liderki WTA
W trzeciej rundzie raszynianka mogła zmierzyć się z Hiszpanką albo kanadyjką rumuńskiego pochodzenia Biancą Vanessą Andreescu. Cristina Bucsa niespodziewanie triumfowała w trzech setach i udało jej się awansować dalej. Na pewno 25-latka nie będzie jednak dobrze wspominać tej potyczki. Sklasyfikowana dopiero na setnym miejscu w rankingu WTA zawodniczka bardzo gładko przegrała z Polką. W całym spotkaniu Iga Świątek oddala jej zaledwie… jednego gema (6:0, 6:1). Sumarycznie mecz nie trwał zaś nawet jednej godziny, a Polka bez problemów awansowała do kolejnej rundy. Dopiero teraz zaczną się zaś „schody”.
Z kim Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie AO 2023?
Już wiadomo, kiedy gra Iga Świątek i która tenisistka będzie rywalizowała z Polką o awans do ćwierćfinału. Na drodze Igi Świątek stanie reprezentantka Kazachstanu Elena Rybakina. Na pewno będzie to najtrudniejsze spotkanie dla Polki na tym turnieju. 23-letnia rywalka jest sklasyfikowana na 25. miejscu w rankingu WTA. Wydaje się jednak, że i tak raszynianka powinna dość pewnie przejść dalej. A wtedy będzie już w TOP8 tego turnieju.
Źródło: WTA