Irański wymiar sprawiedliwości wydał akty oskarżenia w sprawie szpiegostwa przeciwko dwóm obywatelom francuskim i w osobnej sprawie postawił w stan oskarżenia obywatela Belgii.

Dwóch obywateli francuskich nie zostało wymienionych, ale rzecznik sądowy Masoud Setayeshi powiedział na konferencji prasowej we wtorek, że zostali oni aresztowani pod zarzutem szpiegostwa i zmowy przeciwko bezpieczeństwu narodowemu. Powiedział, że ostateczne orzeczenie sądu jeszcze nie zapadło.
Powiedział również, że 9 listopada został wydany akt oskarżenia o nieokreślone zarzuty przeciwko niewymienionemu z nazwiska obywatelowi Belgii, a sprawa jest rozpatrywana przez oddział Sądu Rewolucyjnego.
Francuska Minister Spraw Zagranicznych Catherine Colonna powiedziała w połowie listopada, że dwóch bezimiennych obywateli francuskich zostało zatrzymanych w Iranie, co zwiększyło całkowitą liczbę osób z Francji przetrzymywanych w tym kraju do siedmiu.
Ogłoszenie to nastąpiło podczas trwających w Iranie protestów, które rozpoczęły się we wrześniu i podczas których aresztowano dziesiątki obcokrajowców.
W maju aresztowano dwoje obywateli francuskich, Cecile Kohler i jej partnera Jacquesa Parisa. Władze irańskie oskarżają ich o szpiegostwo i próbę wzniecenia niepokojów. Ich wizyta w Iranie miała miejsce w czasie, gdy nauczyciele prowadzili protesty.
W październiku irańska telewizja państwowa wyemitowała „zeznania” pary, które potępiło francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, nazywając Kohler i Paris „zakładnikami państwowymi”.
Francusko-irańska badaczka Fariba Adelkhah została aresztowana w 2019 roku i skazana na pięć lat pod zarzutem naruszenia bezpieczeństwa narodowego, natomiast inny obywatel Francji, podróżnik i bloger Benjamin Briere, został aresztowany w 2020 roku i skazany na osiem lat pod zarzutem szpiegostwa.
Tymczasem Belg Olivier Vandecasteele, były pracownik organizacji pomocowej, jest więziony w Iranie od lutego pod zarzutem szpiegostwa. Jego rodzina poinformowała w zeszłym miesiącu, że Vandecasteele otrzymał wyrok 28 lat pozbawienia wolności.
Półoficjalna strona internetowa Tasnim we wtorek zacytowała nienazwane źródło informacji, które powiedziało, że obywatel belgijski został skazany na nieokreśloną karę. Powiedziało ono, że Belg wjechał do Iranu „pod przykrywką działań humanitarnych w celu szpiegowania dla wrogiego rządu USA i rozprowadzania pieniędzy wśród grup działających na polu antybezpieczeństwa”.
Iran poinformował, że 40 obcokrajowców zostało aresztowanych podczas „zamieszek” w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Rzecznik sądownictwa powiedział dziennikarzom we wtorek, że zostali oni aresztowani w różnych miejscach i w różnym czasie i nie ujawnił szczegółów dotyczących konkretnych przypadków.
Francja, Belgia i kilka innych krajów wezwały swoich obywateli do opuszczenia Iranu i powstrzymania się od wizyt z powodu obaw, że mogą zostać arbitralnie aresztowani.
W ciągu ostatnich lat Teheran był oskarżany o wykorzystywanie aresztowanych osób z podwójnym obywatelstwem i obywateli innych państw jako kart przetargowych w celu uzyskania ustępstw od innych krajów, czemu rząd Iranu konsekwentnie zaprzeczał.
W połowie września w całym Iranie wybuchły protesty po śmierci Mahsy Amini, 22-letniej kobiety, która została aresztowana przez policję ds. moralności za rzekome złamanie zasad dotyczących obowiązkowego stroju.
Przez cały czas trwania zamieszek, Iran tłumił usługi internetowe i VPN, wirtualne sieci prywatne, które obywatele wykorzystują do omijania ograniczeń internetowych. Zagraniczne organizacje praw człowieka twierdzą, że od początku protestów zginęło ponad 500 osób, a tysiące zostało aresztowanych.