Korea Północna wystrzeliła w sobotę wiele pocisków manewrujących w kierunku Morza Żółtego, według południowokoreańskiego wojska, zaledwie dwa dni po tym, jak Stany Zjednoczone i Korea Południowa zakończyły 11-dniowe wspólne ćwiczenia.
To wydarzenie nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla personelu lub terytorium USA
Szefowie Połączonych Sztabów (JCS) poinformowali, że do wystrzelenia doszło około godziny 4 rano (czasu lokalnego), ale szczegóły dotyczące wystrzelenia nie są jeszcze dostępne, ponieważ analiza wciąż trwa, podała agencja informacyjna Yonhap.
„Wzmacniając nasze monitorowanie i czujność, nasze wojsko utrzymuje pełną gotowość w ścisłej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi” – poinformowało południowokoreańskie wojsko w wiadomości tekstowej.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego Korei Południowej natychmiast zwołała nadzwyczajne posiedzenie po wystrzeleniu rakiet przez Koreę Północną.
Nastąpiło to zaledwie dwa dni po tym, jak Stany Zjednoczone i Korea Południowa zakończyły 11-dniowe wspólne ćwiczenia Ulchi Freedom Shield, podczas których co najmniej jeden amerykański bombowiec dalekiego zasięgu B1-B przeleciał nad Półwyspem Koreańskim.
Dzień przed zakończeniem wspólnych ćwiczeń, 30 sierpnia Korea Północna wystrzeliła dwa taktyczne pociski balistyczne w ramach symulacji ataków nuklearnych „spalonej ziemi” na główne centra dowodzenia w Korei Południowej.
Oceny Korei Południowej i Japonii dotyczące testów rakietowych sugerują, że dwa pociski taktyczne przebyły blisko 250 mil na maksymalnej wysokości 30 mil, zanim wylądowały na wodach między Koreą a Japonią.
„Chociaż oceniliśmy, że to wydarzenie nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla personelu lub terytorium USA, ani dla naszych sojuszników, wystrzelenie pocisku podkreśla destabilizujący wpływ nielegalnego programu zbrojeniowego KRLD”, powiedziało Dowództwo Indo-Pacyfiku USA w oświadczeniu, odnosząc się do oficjalnej nazwy Korei Północnej, Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej.
Korea Północna twierdzi, że jej testy rakietowe były odpowiedzią na wspólne ćwiczenia USA i Korei Południowej, które postrzega jako próbę inwazji, chociaż Stany Zjednoczone wielokrotnie twierdziły, że miały one charakter obronny.
29 sierpnia północnokoreański przywódca Kim Dzong Un przysiągł, że marynarka wojenna jego kraju stanie się „elementem państwowego odstraszania nuklearnego”, sugerując, że Pjongjang rozmieści broń nuklearną w marynarce wojennej.
Potępił rosnącą trójstronną współpracę wojskową między Stanami Zjednoczonymi, Japonią i Koreą Południową, oskarżając je o przekształcenie Półwyspu Koreańskiego w „największe na świecie miejsce koncentracji sprzętu wojennego” poprzez wspólne ćwiczenia wojskowe.
Trzy sojusznicze kraje przeprowadziły trójstronne ćwiczenia obrony przed rakietami balistycznymi – z udziałem niszczycieli pocisków kierowanych USS Benfold, japońskiego JS Haguro i południowokoreańskiego Yulgok Yi I – na Morzu Wschodniochińskim 29 sierpnia.
Japońskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że jego celem jest wzmocnienie trójstronnej współpracy w reagowaniu na regionalne zagrożenia bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę „coraz poważniejsze środowisko bezpieczeństwa otaczające Japonię”.
„Wystrzelenie próbnego pocisku balistycznego przez Koreę Północną poważnie zagraża pokojowi i bezpieczeństwu Japonii, Azji Wschodniej i społeczności międzynarodowej i jest całkowicie nie do przyjęcia” – podało ministerstwo w oświadczeniu.
Od początku 2022 r. Korea Północna przeprowadziła ponad 100 testów broni, z których wiele obejmowało pociski zdolne do przenoszenia broni jądrowej, zaprojektowane do uderzenia w Stany Zjednoczone, Koreę Południową i Japonię.
Szał testów Korei Północnej zmusił Stany Zjednoczone i Koreę Południową do rozszerzenia ćwiczeń, wznowienia trójstronnych szkoleń z udziałem Japonii i zwiększenia „regularnej widoczności” strategicznych aktywów USA na Półwyspie Koreańskim.
W lipcu Stany Zjednoczone po raz pierwszy od czterech dekad wysłały do Korei Południowej okręt podwodny uzbrojony w broń jądrową.
Źródło:ET