Olga Sharif powiedziała, że obawiała się, że policja nigdy nie będzie w stanie zakończyć śledztwa w sprawie tego, co stało się z jej 10-letnią dziewczynką.

Sara została znaleziona martwa w swoim domu w Woking prawie pięć tygodni temu
Jej ojciec, Urfan Sharif, lat 41, macocha Beinash Batook i wujek Faisal Malik udali się do Pakistanu, zanim policja znalazła jej ciało.
Teraz wrócili do Wielkiej Brytanii i zostali aresztowani pod zarzutem morderstwa na lotnisku Gatwick w środę wieczorem.
Olga Sharif powiedziała: „Jestem bardzo szczęśliwa, że policja dokonała aresztowań. To ogromna ulga i coś, czego nie spodziewałam się tak szybko.
„Czuję się, jakby ciężar został zdjęty z moich ramion, ale przede mną jeszcze długa droga, zanim poczuję się zamknięta”.
powiedziała The Sun: „Musiałam na to długo czekać i nie wiedziałam, czy kiedykolwiek będą w stanie zbadać, co stało się z moją córką”.
Trio leciało z Sialkot w Pendżabie do Dubaju, a następnie przesiadło się na inny lot do Gatwick.
Wylądowali w środę wieczorem i zostali aresztowani około godziny 19:45.
„Dziś wieczorem, około godziny 19:45, trzy osoby zostały aresztowane w związku z tym śledztwem na lotnisku Gatwick”, powiedział Mark Chapman, nadinspektor policji Surrey.
„Dwóch mężczyzn w wieku 41 i 28 lat oraz kobieta w wieku 29 lat zostali aresztowani pod zarzutem morderstwa po opuszczeniu pokładu samolotu lecącego z Dubaju. Obecnie przebywają w areszcie i zostaną przesłuchani w odpowiednim czasie.
„Matka Sary została poinformowana o najnowszej aktualizacji i jest wspierana przez wyspecjalizowanych funkcjonariuszy. Nasze myśli pozostają z nią i osobami dotkniętymi śmiercią Sary w tym bardzo trudnym czasie.
„To było niezwykle szybkie, wymagające i złożone dochodzenie i nadal jesteśmy absolutnie zaangażowani w przeprowadzenie dokładnego śledztwa w sprawie śmierci Sary.
„W tym momencie nie będziemy dalej komentować sprawy i będziemy przekazywać dalsze aktualizacje, gdy tylko będziemy w stanie”.
Rzecznik policji w Jhelum, Mudassar Khan, również potwierdził, że wracają do Wielkiej Brytanii, ale nie podano żadnych dalszych szczegółów.
Sekcja zwłok wykazała, że Sara doznała „licznych i rozległych obrażeń” przez „trwały i wydłużony” okres czasu.
Jej przyczyna śmierci „nie została jeszcze ustalona”, ale prawdopodobnie była „nienaturalna”, jak wcześniej usłyszał sąd w Surrey Coroner’s Court.
Ojciec i macocha Sary wydali w zeszłym tygodniu publiczne oświadczenie, w którym stwierdzili, że są „gotowi do współpracy z władzami Wielkiej Brytanii”.
Batool określił śmierć Sary jako „incydent”, mówiąc: „Nasza rodzina w Pakistanie jest poważnie dotknięta tym, co się dzieje”.
Kontynuowała: „Wszyscy członkowie naszej rodziny ukryli się, ponieważ wszyscy boją się o swoje bezpieczeństwo.
„Dzieci nie mogą chodzić do szkoły, ponieważ boją się wychodzić z domu. Nikt nie wychodzi z domu.
„Skończyły się artykuły spożywcze i nie ma jedzenia dla dzieci, ponieważ dorośli nie mogą opuścić swoich domów ze strachu o bezpieczeństwo”.
Zakończyła mówiąc: „Wreszcie, jesteśmy gotowi współpracować z władzami Wielkiej Brytanii i walczyć w naszej sprawie w sądzie”.
Doszło do tego po tym, jak pięcioro dzieci, które podróżowały do Pakistanu z ojcem Sary, zostało zabranych z domu dziadka przez policję w Pakistanie. Funkcjonariusze przeprowadzili nalot na dom w poszukiwaniu całej trójki.
Policja w Surrey poinformowała, że pracuje teraz nad zapewnieniem im bezpiecznego powrotu do Wielkiej Brytanii.
Policja poinformowała, że współpracuje z radą hrabstwa Surrey i władzami międzynarodowymi po tym, jak pakistański sąd orzekł, że dzieci zostaną tymczasowo przeniesione do rządowego ośrodka opieki nad dziećmi we wtorek.
Nie jest jasne, gdzie dzieci zostaną ostatecznie wysłane ani jak długo mogą być przetrzymywane w placówce.
Źródło: LBC