29 kwietnia rozpoczynają się MŚ w hokeju na lodzie dywizji IA. Oto terminarz turnieju, który pozwala sprawdzić, kiedy grają Polacy.

Terminarz MŚ w hokeju na lodzie 2023 (Dywizja IA)
- 29 kwietnia, sobota
- Polska – Litwa, godz. 13:30
- Rumunia – Włochy, godz. 17:00
- Korea Południowa – Wielka Brytania, godz. 20:30
- 30 kwietnia, niedziela
- Litwa – Rumunia, godz. 13:30
- Wielka Brytania – Polska, godz. 17:00
- Włochy – Korea Południowa, godz. 20:30
- 2 maja, wtorek
- Rumunia – Korea Południowa, godz. 13:30
- Włochy – Polska, godz. 17:00
- Wielka Brytania – Litwa, godz. 20:30
- 3 maja, środa
- Korea Południowa – Polska, godz. 13:30
- Litwa – Włochy, godz. 17:00
- Wielka Brytania – Rumunia, godz. 20:30
- 5 maja, piątek
- Polska – Rumunia, godz. 13:30
- Litwa – Korea Południowa, godz. 17:00
- Włochy – Wielka Brytania, godz. 20:30
Fanom hokeja warto przypomnieć, że mecze NHL za darmo można oglądać w polskim internecie dzięki wielu usługom jak STS TV.
Które drużyny będą najgroźniejszymi rywalami Polaków w walce o dwa miejsca premiowane awansem? – Wielka Brytania i Włochy to spadkowicze z Elity, jeszcze w poprzednim roku te zespoły grały z takimi potęgami jak Czechy i Kanada. Nasz zespół jest gotowy do rywalizacji z każdym rywalem – odpowiada Kalaber. – Do wszystkich pięciu spotkań podejdziemy skoncentrowani. W 2019 roku mieliśmy wielką szansę na awans do Dywizji IA i wtedy przegraliśmy z Rumunią. Musimy od początku do końca grać na maksa, bez przestojów – twierdzi Wronka, który w przeszłości występował w brytyjskich rozgrywkach w barwach Belfast Giants. – Na Wyspach kibice bardzo żywiołowo dopingują, ale liczę, że na naszych meczach pojawi się wielu Polaków, bo w Anglii mieszka sporo naszych rodaków. Będziemy grać w Motorpoint Arena, obiekt dysponuje dużą taflą i musimy tam wykorzystać naszą szybkość – dodaje napastnik reprezentacji.
Dla Biało-Czerwonych Mistrzostwa w Nottingham to jeden z najważniejszych turniejów ostatnich dekad. Polacy po 22 latach mają szansę na awans do Elity. – Chcemy to zrobić dla siebie, dla naszych rodzin i kibiców – mówią zgodnie hokeiści.