Finalista Wimbledonu Nick Kyrgios przyznał się do winy za napaść na swoją byłą dziewczynę w Australii. Sędzia w rodzinnym mieście gwiazdy tenisa, Canberze, nie wydał wyroku skazującego wobec 27-latka, określając zwykłą napaść jako akt „głupoty” i „frustracji”, ale stwierdził, że nie była ona dokonana z premedytacją.

Nick Kyrgios winny, ale uniknie kary
Sędzia Jane Campbell odrzuciła również zarzut popełnienia przestępstwa, uznając, że jest to czyn o niskiej szkodliwości dla zwykłej napaści.
Psycholog powiedział w sądzie Magistrackim Australijskiego Terytorium Stołecznego (ACT), że Kyrgios cierpiał w przeszłości na ciężką depresję, myśli samobójcze i bezsenność, ale jego zdrowie psychiczne uległo poprawie.
Wicemistrz Wimbledonu z 2022 roku popchnął swoją byłą dziewczynę Chiarę Passari na ziemię podczas kłótni w styczniu 2021 roku.
W piątek psycholog Kyrgiosa, Sam Borenstein, w pisemnym raporcie i zeznaniach telefonicznych stwierdził, że gwiazda tenisa cierpiała w przeszłości na poważne epizody depresyjne i używała alkoholu i narkotyków, aby sobie z nimi poradzić.
Jego zdrowie psychiczne prowadziło do impulsywnych i lekkomyślnych zachowań. Pan Borenstein dodał, że niedawna kontuzja kolana 27-latka spowodowała łagodne lub umiarkowane objawy depresji, ale jego stan zdrowia psychicznego ulega poprawie.
Adwokaci Kyrgiosa już wcześniej starali się o oddalenie zarzutu napaści na tle wydarzeń sprzed dwóch lat ze względu na zdrowie psychiczne, ale wniosek nie został przyjęty.
W lutym ubiegłego roku Kyrgios otworzył się na temat swojego występu w Australian Open 2019, mówiąc, że to, co wydawało się być pozytywnym okresem w jego życiu, okazało się „jednym z moich najczarniejszych okresów”.
„Byłem samotny, przygnębiony, negatywnie nastawiony, nadużywałem alkoholu, narkotyków, odepchnąłem rodzinę i przyjaciół” – napisał na Instagramie. „Czułem się tak, jakbym nie mógł z nikim rozmawiać ani nikomu ufać. Było to wynikiem tego, że nie otworzyłem się i nie chciałem oprzeć się na moich bliskich i po prostu popychałem siebie krok po kroku, aby być pozytywnym.”
Kyrgios wielokrotnie wspominał o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym, gdy dotarł do finału Wimbledonu i ćwierćfinału US Open.
Po zakończeniu obrony tytułu Daniila Miedwiediewa we wrześniu ubiegłego roku i dotarciu do ćwierćfinału, Kyrgios wyraził dumę z tego, że udało mu się wyjść z „naprawdę trudnych sytuacji psychicznych” i „naprawdę przerażających miejsc” poza kortem.
W zeszłym miesiącu Kyrgios miał komplikacje w karierze, kiedy wycofał się z Australian Open z powodu kontuzji lewego kolana, które wymagało operacji artroskopowej.