Rok po wydaniu listu, który został wyszydzony za skupienie się na web3, blockchain i NFT, prezes Square Enix, Yosuke Matsuda, ponownie wydał list noworoczny… skupiający się na web3, blockchain i NFT.

To zadziwiające, że mimo iż w ciągu ostatnich dwóch lat branża zdecydowanie odrzuciła koncepcję NFT, a nawet pierwsi ewangelicy, tacy jak Ubisoft i EA, uciekli od tej koncepcji, Square Enix jest osamotniona w dążeniu do jej realizacji.
Aby było jasne, odniesienia Matsudy do NFT nie są tylko przelotnymi komentarzami, w tym liście stanowią one prawie połowę całości. W liście liczącym 1525 słów 655 słów poświęconych jest web3 i NFT, przy czym Matsuda odrzuca załamanie się rynku NFT w ubiegłym roku, nazywając je „zmiennością”.
„Nowe technologie i ramy prowadzą do innowacji, ale powodują również duże zamieszanie. Po przejściu przez takie fale społeczne, niektóre technologie i systemy stopniowo stają się częścią życia ludzi, dając w końcu początek nowym firmom i wzrostowi. Po ekscytacji i radości, jakie towarzyszyły NFT i metawersji w 2021 roku, rok 2022 był rokiem dużej zmienności w przestrzeni związanej z blockchain. Jeżeli jednak okaże się, że był to krok w procesie prowadzącym do stworzenia zasad i bardziej przejrzystego środowiska biznesowego, to z pewnością wyjdzie to na dobre rozwojowi rozrywki blockchain.
Przyglądanie się tym zmianom środowiskowym, a jednocześnie rozważanie z wyższej perspektywy, o co właściwie chodzi w Web 3.0 i blockchain entertainment, to zupełnie inna perspektywa, niż gdybyśmy skupiali się na nich wyłącznie w kategoriach technologicznych lub spekulacyjnych inwestycji. Jak już wspomniałem w zeszłorocznym liście noworocznym, jeżeli uważamy, że tradycyjny hazard był scentralizowany, to hazard blockchain musi działać w oparciu o samowystarczalny zdecentralizowany model. Właśnie tę koncepcję, tę filozofię uważam za kluczową”.
To stara filozofia „ludzie nie nienawidzą NFT w grach, oni po prostu ich nie rozumieją”, którą kiedyś stosował Ubisoft, zanim gracze odrzucili ich próby wejścia w web3 tak bardzo, że już nawet o tym nie mówią.
Powodem tego skupienia jest fakt, że Matsuda powtarza, iż Square Enix ma w przygotowaniu wiele gier opartych na blockchainie, a w tym roku rozpocznie jeszcze więcej. Ma nadzieję, że w 2023 roku „gry oparte na blockchain przejdą do nowego etapu rozwoju”.
To naprawdę zdumiewające. To prawda, że web3, kryptowaluty, blockchain i NFT nie umarły jako koncepcja, pomimo ostatnich spadków, ale jeśli chodzi o ich integrację w grach wideo, to była to katastrofa za katastrofą. Wszystko, co nawet w niewielkim stopniu wiąże się z NFT od tradycyjnych wydawców, zostało tak mocno upieczone, że firmy te czują się, jakby dotykały gorących pieców.
W szerszej przestrzeni gier NFT byliśmy świadkami całkowitego upadku gry, która była stawiana za wzór potencjału gier web3, Axie Infinity. Square Enix żyje w świecie fantazji, w którym nic takiego się nie wydarzyło i uważa, że wyrzucenie mnóstwa pieniędzy w tę dziurę, przy jednoczesnej sprzedaży studiów takich jak Eidos i Crystal Dynamics, które tworzyły prawdziwe gry wideo, to zdecydowanie świetny pomysł.