Rosyjskie wojska rozpoczęły nową falę ataków na ukraińskie pozycje i osiedla cywilne, jak poinformowało wojsko w Kijowie na początku 31 stycznia, podczas gdy ciężkie walki nie ustają na wschodzie Ukrainy, gdzie prezydent Wołodymyr Zełeński mówi, że sytuacja pozostaje bardzo trudna.

Nieprzyjaciel nadal prowadzi działania ofensywne
Wuhledar, miasto w obwodzie donieckim, stało się najnowszym punktem centralnym bitwy o kontrolę nad wschodnią Ukrainą.
Sztab Generalny Ukrainy poinformował o trzech rosyjskich atakach lotniczych i czterech atakach rakietowych, a także o ponad 60 salwach z systemów rakietowych, które były wymierzone w ukraińskie osiedla.
Nieprzyjaciel nadal prowadzi działania ofensywne na kierunkach Łymań i Bachmut, ponosząc ciężkie straty – podał Sztab Generalny w porannym raporcie.
Ukraińscy wojskowi odrzucili też twierdzenia Denisa Puszylina, administratora kontrolowanych przez Rosjan części obwodu donieckiego, że Rosjanie poczynili postępy w pobliżu miejscowości Wuhledar.
Nie straciliśmy naszych pozycji – powiedział rzecznik ukraińskich wojskowych w tym rejonie Jewhen Jerin.
Ani rosyjskie, ani ukraińskie twierdzenia nie mogły być niezależnie zweryfikowane.
Briefing na żywo: Inwazja Rosji na Ukrainę
Rosyjski urzędnik powiedział, że Moskwa wysłała dodatkowe siły i sprzęt do obwodu kurskiego na granicy z Ukrainą, aby chronić granicę i zapewnić bezpieczeństwo.
Gubernator obwodu Roman Starowojt powiedział na spotkaniu lokalnej administracji, że w Kursku został już sformowany personel z sił zbrojnych, straży granicznej i organów ścigania.
Lokalne władze twierdziły, że obszar ten jest poddawany ukraińskim ostrzałom od czasu, gdy Rosja najechała na Ukrainę prawie rok temu.
Ukraina wzywa swoich zachodnich sojuszników do przyspieszenia obiecanych w ostatnich tygodniach dostaw ciężkiej broni, ponieważ stara się utrzymać terytorium na wschodzie, gdzie Rosja gromadzi przeważające siły.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow ma być 31 stycznia w Paryżu, gdzie ma się spotkać z prezydentem Emmanuelem Macronem w obliczu różnic wśród sojuszników Ukrainy co do tego, czy zapewnić odrzutowce dla jej obrony przed Rosją, po tym jak prezydent USA Joe Biden wykluczył przekazanie F-16.
Francja i Australia ogłosiły również 30 stycznia porozumienie o wspólnej produkcji 155-milimetrowych pocisków artyleryjskich dla Ukrainy po spotkaniu ministerialnym w Paryżu.
Stany Zjednoczone i Niemcy zgodziły się w zeszłym tygodniu wysłać na Ukrainę odpowiednio czołgi Abrams i Leopard 2, podczas gdy Wielka Brytania wcześniej w styczniu powiedziała, że wyśle 14 czołgów Challenger 2. Niemcy zezwoliły również innym krajom, takim jak Norwegia i Polska, na wysłanie swoich wyprodukowanych w Niemczech czołgów Leopard 2 na Ukrainę.
Polska powiedziała, że dostarczy Ukrainie 60 kolejnych czołgów oprócz 14 czołgów Leopard 2, które już zadeklarowała.
Ukraińscy żołnierze przebywają obecnie w Wielkiej Brytanii, gdzie mają być szkoleni w zakresie zaawansowanej broni – poinformowało 29 stycznia brytyjskie ministerstwo obrony, choć dostawa obiecanego sprzętu nie jest oczekiwana przez kilka miesięcy.
Rosja chce, aby wojna się przeciągała i wyczerpała nasze siły – powiedział Zełenskij. Musimy więc uczynić czas naszą bronią.
Rosja ma o wiele więcej czołgów niż Ukraina, ale zdecydowana większość z nich to modele z epoki radzieckiej.
Źródło: Reuters