Numer 5 na liście WTA, Aryna Sabalenka, będzie chciała utrzymać impet z kończącego sezon występu w WTA Finals, gdy w przyszłym tygodniu wystartuje jako druga w Adelaide International.

W listopadzie Białorusinka przegrała w deciderze WTA Finals w Teksasie z Francuzką Caroline Garcią, po tym jak ogłuszyła najwyżej notowaną Igę Świątek.
Mając na uwadze nieuchwytny, dziewiczy tytuł Wielkiego Szlema, 24-latka zrobiła sobie tylko tydzień przerwy przed wznowieniem treningów przed Australian Open, gdzie nigdy nie wyszła poza czwartą rundę.
Sabalanka powiedziała, że zależy jej na tym, aby w Adelajdzie przećwiczyć jak najwięcej meczów przed styczniowym turniejem wielkoszlemowym otwierającym rok, w którym chce zdobyć pierwszy tytuł WTA od czasu Madrid Masters w 2021 roku.
„Wszyscy chcemy wygrać ten turniej, to bardzo pomogłoby mi w Australian Open” – powiedziała. „Dam z siebie wszystko, bo czuję, że muszę zagrać kilka meczów. Wolę grać mecze, być w różnych sytuacjach na korcie, mieć pewność, że w Wielkim Szlemie będę gotowa na wszystko”.
Sabalenka, która na Memorial Drive jest rozstawiona za finalistką Wimbledonu Ons Jabeur, ma zapewniony bye w pierwszej rundzie, która rozpoczyna się dzisiaj. Na początek zmierzy się ze zwyciężczynią z Chin Zhang Shuai i Rosjanką Ludmiłą Samsonovą.