W orzeczeniu z 15 czerwca 2023 r. Sąd Najwyższy potwierdził zgodność z konstytucją Indian Child Welfare Act, ustawy z 1978 r. uchwalonej w celu ochrony dzieci rdzennych Amerykanów w USA i wzmocnienia ich rodzin.

Ustawa o opiece nad dziećmi Indian dyskryminuje osoby niebędące rdzennymi Amerykanami
Przywódcy plemienni pochwalili decyzję jako podtrzymującą podstawowe zasady konstytucyjne regulujące relacje między rdzennymi narodami a rządem federalnym.
Kongres pierwotnie uchwalił Indian Child Welfare Act w odpowiedzi na prośby przywódców plemiennych i innych zwolenników rdzennych Amerykanów, aby powstrzymać rządy stanowe przed usuwaniem alarmującej liczby rdzennych dzieci z ich rodzin. Zanim ustawa weszła w życie, stanowe agencje opieki społecznej usuwały od 25% do 35% wszystkich dzieci rdzennych Amerykanów, a 90% z nich trafiało do rodzin innych niż rdzenne.
Ustawa o opiece nad dziećmi Indian (Indian Child Welfare Act) uznaje relacje międzyrządowe, jakie rdzenne narody amerykańskie utrzymują ze Stanami Zjednoczonymi. Obejmuje ona niektóre przypadki umieszczania dzieci i ustanawia jednolite standardy dla sądów stanowych i plemiennych, których należy przestrzegać przy rozstrzyganiu spraw dotyczących opieki nad dziećmi Indian amerykańskich. Standardy te obejmują przepisy, które zapewniają, że rządy plemienne są świadome i mogą mieć wpływ na umieszczanie dzieci rdzennych Amerykanów. Mają one na celu zmniejszenie traumy związanej z separacją rodzin i plemion poprzez poinstruowanie sądów, aby podejmowały aktywne wysiłki w celu utrzymania rodzin razem.
W 2017 r. stan Teksas i osoby niebędące rdzennymi mieszkańcami, które chciały adoptować lub przybrać dzieci rdzennych Amerykanów, zakwestionowały przepisy ustawy. Argumentowali oni, że ustawa wykracza poza konstytucyjne uprawnienia Kongresu, niedopuszczalnie mówi urzędnikom stanowym, co mają robić, i nielegalnie dyskryminuje nieamerykańskich Indian.
Pisząc w imieniu większości 7-2, sędzia Amy Coney Barrett napisała: „Najważniejsze jest to, że odrzucamy wszystkie wyzwania składających petycję dotyczące ustawy”.
W wyniku tego orzeczenia najcenniejszy zasób rdzennych narodów – ich dzieci – będą nadal czerpać korzyści z dorastania w znajomości własnych rdzennych kultur i społeczności.
Rozbieżności między sądem a Kongresem
Jak wykazały moje badania, Kongres i Sąd Najwyższy coraz bardziej różnią się w sposobie postrzegania przepisów dotyczących plemion rdzennych Amerykanów.
Sąd niekonsekwentnie ustępował Kongresowi, a raczej coraz częściej rościł sobie prawo do bycia ostatecznym arbitrem polityki Indian amerykańskich. Czyniąc to, podważył politykę Kongresu mającą na celu wspieranie rządów plemiennych oraz ochronę ziem i ciał plemiennych.
Składający petycję w obecnej sprawie, Haaland przeciwko Brackeen, wykorzystali ten trend. Zakwestionowali oni zdolność Kongresu do uchwalania przepisów mających wpływ na rządy plemienne i ich obywateli. Argumentowali, że Kongres nie miał konstytucyjnych uprawnień do uchwalenia ustawy o opiece nad dziećmi Indian.
Z mojej perspektywy, jako eksperta w dziedzinie federalnego prawa rdzennych Amerykanów, decyzja sądu jest znacząca, ponieważ sąd potwierdził konstytucyjną władzę Kongresu nad sprawami Indian amerykańskich.
Rola Kongresu w sprawach rdzennych Amerykanów
Większość sędziów odpowiedziała na argumenty składających petycję, powtarzając, że sąd od dawna określa władzę Kongresu nad sprawami Indian amerykańskich jako „plenarną i wyłączną”.
Pisząc w imieniu większości, Barrett stwierdził: „Uprawnienia Kongresu do stanowienia prawa w odniesieniu do Indian są ugruntowane i szerokie. Zgodnie z tym zakresem, nie wątpiliśmy w zdolność Kongresu do stanowienia prawa w wielu dziedzinach, w tym w prawie karnym, przemocy domowej, zatrudnieniu, własności, podatkach i handlu”.
Barrett oparł się na wcześniejszych sprawach, aby stwierdzić, że władza Kongresu nad sprawami Indian amerykańskich pochodzi i pozostaje ograniczona przez Konstytucję Stanów Zjednoczonych. „Powtarzamy, że uprawnienia Kongresu do stanowienia prawa w odniesieniu do Indian nie są nieograniczone” – napisała.
Większość podsumowała: „Jeśli istnieją argumenty, że [ustawa] przekracza uprawnienia Kongresu zgodnie z naszym obecnym precedensem, składający petycję ich nie przedstawiają”.
Pozostają otwarte pytania
Większość potwierdziła szeroką władzę Kongresu nad sprawami rdzennych Amerykanów, ale pozostawiła inne pytania nierozwiązane.
Prokurator generalny Teksasu i inni uczestnicy sporu twierdzili, że ustawa o opiece nad dziećmi Indian dyskryminuje osoby niebędące rdzennymi Amerykanami, utrudniając im adopcję rdzennych dzieci. Prawo nakazuje sądom umieszczanie dzieci z ich krewnymi – rdzennymi lub nie, kimś z ich plemienia lub rodziną Indian amerykańskich, jeśli to możliwe.
Strony sporu stwierdziły, że ta preferencja dla umieszczenia w rodzinie rdzennej jest rasistowska i narusza klauzulę równej ochrony konstytucji, która wymaga, aby polityka rządu była neutralna rasowo. Narody plemienne zaprzeczają, że prawo federalne i wcześniejsze decyzje sądowe definiowały status rdzennego mieszkańca jako oznaczenie polityczne, a nie rasowe. Sąd nie zajmował się tym roszczeniem.
Sędzia Brett Kavanaugh napisał oddzielnie, aby podkreślić powagę tych roszczeń. Stwierdził, że „kwestia równej ochrony pozostaje nierozstrzygnięta”.
Słowa Kavanaugha mogą zachęcić do przyszłych wyzwań dla Indian Child Welfare Act i politycznego statusu amerykańskich Indian jako obywateli rządów plemiennych.
W międzyczasie decyzja sądu gwarantuje, że rdzenne dzieci będą nadal doświadczać społecznych i zdrowotnych korzyści płynących z wychowywania się w kulturach plemiennych.
Co ważniejsze, decyzja sądu uznaje istotną, konstytucyjną rolę Kongresu w sprawach rdzennych Amerykanów i opiera się na polityce Kongresu chroniącej rdzenne narody i ich ludność.
Źródło: CP