Szlaki turystyczne zostały ponownie otwarte w starożytnym miejscu Petra w południowej Jordanii po tym, jak na początku tygodnia powodzie ogarnęły to miejsce światowego dziedzictwa UNESCO.

Na filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych przez Joyce Karam z bliskowschodniego portalu informacyjnego Al-Monitor widać, jak woda spływa kaskadami po klifach, zamieniając się w rzekę błota na chodnikach tego popularnego miejsca turystycznego.
Rzecznik prasowy Urzędu Rozwoju i Turystyki Regionu Petra powiedział: „Obiekt jest w najlepszym stanie i od wczorajszego ranka [27 grudnia] turyści wchodzą tam jak zwykle”.
W oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku przedstawiciele władz dodali, że „okresowo konserwują system wczesnego ostrzegania [przed powodzią] i obsługują około dziewięciu stacji monitorujących, które mierzą wysokość wody”.
Raed Al-Khattab, dyrektor jordańskiego departamentu meteorologii, powiedział, że topografia Petry „sprzyja powodziom, a ilość opadów, które spadły na ten obszar – 80 milimetrów w niektórych miejscach – jest uważana za dużą”.
Nie wiadomo, czy powodzie spowodowały trwałe szkody, ale Karam napisał: „Petra datowana jest na około 3.000 lat przed naszą erą i przetrwała ludzkie i naturalne katastrofy. Obecne burze nie stanowią zagrożenia dla budowli”.
W 2018 roku w powodziach w tym rejonie zginęło ponad 20 osób, jak podaje BBC.
Petra jest znana z misternych fasad grobowców wyrzeźbionych w piaskowcowym klifie przez Nabatejczyków w okresie od I wieku p.n.e. do IV wieku. W 2003 roku rozpoczęły się prowadzone przez Francuzów i Saudyjczyków wykopaliska archeologiczne na terenie, który był kluczowym przystankiem na szlaku handlowym kadzideł i aromatów; w 1985 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.