W środę (9 sierpnia) o godzinie 18:30 Iga Świątek stanie na korcie podczas turnieju w Montrealu gotowa do rywalizacji. Jej przeciwniczką będzie doświadczona Karolina Pliskova. W Kanadzie polska tenisistka zamierza nie tylko walczyć o zwycięstwo i cenne punkty rankingowe, lecz także podjąć wyzwanie poprawienia dotychczasowego najlepszego rezultatu w tej imprezie – dotarcia do trzeciej rundy.

Świątek z Pliskovą na początku turnieju w Montrealu
Iga Świątek do Kanady przyleciała po zwycięstwie w Warszawie, gdzie triumfowała w turnieju rangi 250. Polska tenisistka wystąpi w Omnium Banque Nationale présenté par Rogers po raz trzeci w karierze. Dotychczasowe występy Igi kończyły się na 1/8 finału. W 2019 roku przegrała na tym etapie z Naomi Osaką, natomiast rok temu uległa Beatriz Haddad Mai.
Światowa „jedynka” zmagania w Kanadzie zacznie od drugiej rundy. Już na tym etapie zmierzy się z wymagającą rywalką. Jej przeciwniczką będzie była liderka rankingu WTA, Karolina Pliskova. Czeszka wcześniej pokonała Chinkę Lin Zhu 6:3, 6:7, 6:2. Przedmeczowe studio rozpocznie się o 17:30, gośćmi Żelisława Żyżyńskiego będą Klaudia Jans-Ignacik oraz Dawid Celt. Początek spotkania zaplanowany jest na godzinę 18:30, a w CANAL+SPORT i CANAL+ online skomentują je Joanna Sakowicz-Kostecka oraz Bartosz Ignacik.
- Lubisz tenis? Sprawdź koniecznie: Gdzie oglądać WTA Montreal za darmo 🎾
Świątek walczy w Ameryce Północnej nie tylko o zwycięstwo w turnieju, ale także o utrzymanie pozycji liderki rankingu WTA. Aktualnie polska tenisistka ma 744 punktów przewagi nad zajmującą drugie miejsce Aryną Sabalenką. W tym sezonie Świątek wygrała już cztery turnieje, a z 54 rozegranych spotkań przegrała tylko osiem. Choć nie ma jeszcze na swoim koncie triumfu w imprezie rangi WTA 1000.
Potencjalnymi rywalkami raszynianki w półfinale turnieju WTA Montreal są m.in. Coco Gauff czy Jessica Pegula. Z kolei na jedną ze swoich dwóch największych rywalek, czyli Arynę Sabalenkę i Jelenę Rybakinę, może trafić dopiero w finale.