Jeden z najwyższych rangą funkcjonariuszy policji w Szwecji został znaleziony martwy w swoim domu, co policja określiła jako wyjątkowo tragiczne.

Jego życia nie można było uratować
Mats Lofving, który był regionalnym komendantem policji w Sztokholmie, został właśnie poddany dochodzeniu w sprawie decyzji, które podejmował, będąc rzekomo w związku z byłym szefem wywiadu policyjnego.
Policja powiedziała, że została zaalarmowana o rannej osobie w Norrkoping, 160 km na południowy zachód od Sztokholmu.
Jego życia nie można było uratować, jak powiedziano.
Rzecznik prasowy powiedział szwedzkim mediom, że policja wszczęła wstępne dochodzenie w sprawie morderstwa, ponieważ okoliczności jego śmierci były nadal niepewne.
Kilka godzin wcześniej zewnętrzne dochodzenie wykazało, że 61-letni Lofving, który był również zastępcą krajowego komendanta policji, miał konflikt interesów przy podejmowaniu niektórych decyzji dotyczących Lindy Staaf, która była szefem wywiadu w krajowym wydziale operacyjnym policji (Noa).
Pani Staaf wielokrotnie twierdziła, że jej relacje z Lofvingiem były tylko powierzchowne i nigdy nie były bliskie.
Została mianowana szefem wywiadu w 2015 r., ale Runar Viksten, specjalny śledczy, który kierował badaniem, nie znalazł żadnych dowodów na to, że ona i Lofving byli w tym czasie w związku.
Komendant policji brał udział w przydzieleniu jej broni służbowej w 2020 roku, przedłużeniu kontraktu i podwyższeniu wynagrodzenia, a także w udzieleniu jej pozwolenia na napisanie powieści kryminalnej.
Chociaż jego decyzje nie były ani błędne, ani niezasłużone, Lofving nie powinien był ich podejmować, stwierdził śledczy.
Lofving powiedział w środę szwedzkiemu nadawcy publicznemu, że wnioski były dla niego trudne do usłyszenia. Raport sugerował, że powinien stracić stanowisko komendanta policji lub całkowicie odejść ze służby.
Na kilka godzin przed pojawieniem się informacji o jego śmierci, Staaf powiedziała, że miała dobre kwalifikacje do swojej pracy i czuje się pokrzepiona, ponieważ dochodzenie wykazało, że decyzje dotyczące jej osoby były słuszne.
Uważa jednak, że władze policji mogły udzielić jej większego wsparcia. W grudniu ubiegłego roku powiedziała szwedzkim mediom, że padła ofiarą kampanii oszczerstw.
Pan Viksten miał w środę wieczorem wejść do studia szwedzkiej telewizji, aby omówić swoje ustalenia, ale odwołał wywiad, gdy pojawiła się wiadomość o śmierci komendanta policji.
Powiedział szwedzkim mediom, że jego wnioski pozostają niezmienione, ale powtórzenie mojej krytyki w audycji telewizyjnej nie było właściwe. To, co się stało, jest niezwykle tragiczne.
Przewodnicząca związku zawodowego policjantów, Katharina von Sydow, powiedziała, że śmierć Matsa Lofvinga jest niezwykle smutna i że myśli o jego rodzinie, przyjaciołach i kolegach.
Źródło: BBC