18-letni Muhammed Cafer został dziś uratowany spod gruzów budynku w południowej Turcji, co było trzecią poranną akcją ratunkową po około 198 godzinach od zeszłotygodniowego niszczycielskiego trzęsienia ziemi.

Ich stan był niejasny
Trzęsienie ziemi z ubiegłego poniedziałku i silne wstrząsy wtórne zabiły ponad 37 000 osób w południowej Turcji i północno-zachodniej Syrii.
W tureckiej prowincji Adiyman, nadawcy pokazali ratowników niosących Cafera przywiązanego na noszach, z maską tlenową na twarzy i pracownikiem medycznym trzymającym worek z kroplówką, z miejsca zawalenia się budynku do czekającej karetki.
Widać było, że Cafer porusza palcami, gdy go przenoszono.
Chwilę wcześniej ratownicy wyciągnęli żywych dwóch braci z ruin bloku mieszkalnego w sąsiedniej prowincji Kahramanmaras.
Państwowa agencja informacyjna Anadolu zidentyfikowała ich jako 17-letniego Muhammeda Enesa Yeninara i jego brata, 21-letniego Baki Yeninara, który został uratowany po nim.
Obaj zostali umieszczeni w karetkach i przewiezieni do szpitala. Ich stan był niejasny.
Źródło: Reuters