Po zeszłotygodniowych wezwaniach Przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen do ponownej oceny dyplomatycznych i gospodarczych więzi UE z Chinami, wszystkie oczy zwrócone są teraz na jej wspólną podróż z Prezydentem Francji Emmanuelem Macronem do Pekinu.

Macron chce powstrzymać Chiny przed jeszcze większym zbliżeniem się do Rosji
Von der Leyen odbędzie w czwartek trójstronne spotkanie z Macronem i prezydentem Chin Xi Jinpingiem, na marginesie wizyty państwowej francuskiego przywódcy w Pekinie.
Oczekuje się, że zostaną wtedy omówione więzi handlowe, w tym dostęp do rynku i praktyki uczciwej konkurencji. Unia Europejska oskarżyła Pekin o stosowanie taktyki zastraszania w celu szantażowania mniejszych krajów, aby zmniejszyły krytykę chińskiej polityki.
W 2022 r. Chiny były trzecim co do wielkości partnerem w eksporcie towarów z UE i największym partnerem w imporcie towarów z bloku, co jest ważnym wskaźnikiem tego, jak naprawdę wyglądają stosunki między nimi.
Dla Alicji Bachulskiej, policy fellow w Europejskiej Radzie Stosunków Zagranicznych (ECFR), podróż zostanie wykorzystana przez chińskiego prezydenta Xi Jinpinga w celu przekonania niektórych europejskich przywódców do powrotu do normalności.
Mamy największych graczy, takich jak Niemcy i Francja, oraz kręgi biznesowe w tych dwóch krajach, które mają bardzo rozległe, naprawdę, bardzo rozległe interesy, jeśli chodzi o powrót do business as usual – powiedziała Bachulska w wywiadzie dla Euronews.
Macron, ta delegacja biznesowa, to zdecydowanie sygnał dla Pekinu, że współpraca gospodarcza jest nadal bardzo ważnym punktem programu w Paryżu, ale także, wie Pan, na poziomie całej UE. I to było bardzo widoczne w przemówieniu Von der Leyen: „Europa nie jest odłączeniem, tym odłączeniem w stylu amerykańskim.
Von der Leyen określiła to raczej jako de-risking niż decoupling, ale Bachulska dodała, że nie będzie to łatwe.
To będzie bardzo, bardzo trudne w praktyce, biorąc pod uwagę zakres rewizjonizmu Xi Jinpinga, sposób, w jaki nasza gospodarka została upolityczniona w ostatniej dekadzie, a także biorąc pod uwagę jego ambicje, wie Pan, stworzenia tej zależności, aby również chronić Chiny przed wstrząsami zewnętrznymi – powiedziała.
Macron chce powstrzymać Chiny przed jeszcze większym zbliżeniem się do Rosji, ale niektórzy analitycy ostrzegają, że nie ma zbyt dużego pola manewru, ponieważ charakter stosunków między Pekinem a Moskwą jest wysoce strategiczny.
Antoine Bondaz, starszy wykładowca w Sciences Po Paris, powiedział Euronews, że to, co może zrobić prezydent Francji i jego odpowiednik w Komisji Europejskiej, to ostrzec Chiny przed możliwymi konsekwencjami w przypadku dalszego wsparcia militarnego dla Rosji, a także spróbować uzyskać więcej wyjaśnień na temat prawdopodobieństwa rozmieszczenia przez Rosję broni jądrowej na Białorusi.
Prezydent Macron ma oczywiście legitymację, by pytać i poruszać tę kwestię w rozmowach z Chinami z dwóch powodów. Po pierwsze, Francja jest oczywiście państwem posiadającym broń jądrową. A po drugie, Francja, w przeciwieństwie do USA i Wielkiej Brytanii, nie jest częścią żadnej umowy o wspólnym korzystaniu z broni jądrowej, jak te dwa kraje – powiedział Bondaz.
Prezydent Francji musi i powinien być bardzo świadomy ograniczonej siły nacisku, jaką ma na Xi Jinpinga. Francja, w porównaniu z Chinami, jest dziś lekka, mimo że jest stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Relacje są bardzo asymetryczne i niewiele Macron może przekonać Xi Jinpinga. Dobrze jest próbować. Oczywiście dobrze jest zostawić otwarte kanały komunikacji, ale musimy być bardzo realistyczni w naszych oczekiwaniach i zachować bardzo ograniczone oczekiwania.
Jednocześnie obaj eksperci zgadzają się, że wrażliwe technologie są kluczowe dla tych relacji, ale nie oznacza to, że Chiny mają przewagę, ponieważ Chiny są nadal potęgą eksportową i są bardzo zależne od utrzymania tego eksportu i dostępu do rynków europejskich.
Z drugiej strony, polityka europejska będzie się bardziej koncentrować na posiadaniu własnej strategii utrzymania tych najnowocześniejszych technologii, zamiast być zależną od tego czy innego podmiotu.
Źródło: en