Włoska premier Giorgia Meloni powiedziała w czwartek na Szczycie Demograficznym w Budapeszcie, gdzie spotkała się ze swoim politycznym sojusznikiem i węgierskim odpowiednikiem Viktorem Orbanem.

74% Włochów uważa, że obecny przyrost naturalny jest kwestią, którą należy się pilnie zająć
Odbywający się już po raz piąty Budapesztański Szczyt Demograficzny gości głowy państw, przywódców religijnych i naukowców, którzy są szczególnie zaniepokojeni rosnącym ujemnym przyrostem naturalnym na kontynencie europejskim – co jest przedmiotem zainteresowania Meloni, ponieważ Włochy odnotowały rekordowy ujemny przyrost naturalny z zaledwie 393 000 nowych urodzeń w ubiegłym roku.
„Kryzys gospodarki warunkuje wzrost populacji (…) Rodzina jest częścią polityki włoskiego rządu, której głównym celem jest zainicjowanie znaczącej zmiany kulturowej”, powiedział Meloni podczas czwartkowego szczytu.
Orban był bardzo zgodny z Meloni i pogratulował jej koalicji rządzącej osiągnięć: „Tutaj, w Budapeszcie, nigdy byśmy nie uwierzyli, że Włochy będą miały patriotyczny i prorodzinny rząd (…) Naszym braciom we Włoszech mówimy: idźcie naprzód!” – powiedział.
Węgierski model został uznany zarówno przez Meloniego, jak i papieża za „doskonały przykład” tego, jak rozwiązać problem przyrostu naturalnego poprzez inwestycje.
Węgierski model polityki demograficznej, wdrażany przez węgierski rząd od 2010 r., ma na celu walkę z malejącym wskaźnikiem urodzeń poprzez zachęty finansowe dla rodzin, zwiększone wsparcie dla wczesnej edukacji i opieki nad dziećmi, środki na rzecz równowagi między pracą a rodziną oraz promowanie tradycyjnych wartości rodzinnych.
Węgierskiemu modelowi polityki demograficznej przypisuje się pewien sukces w odwróceniu spadającego wskaźnika urodzeń w kraju. Współczynnik dzietności wzrósł z 1,21 w 2010 roku do 1,56 w 2022 roku. Jednak model ten był również krytykowany za dyskryminację samotnych rodziców i par tej samej płci.
Jednak we Włoszech pomysły rządu na zwiększenie wskaźnika urodzeń nie zostały jeszcze wprowadzone w życie, a liczba urodzeń nadal spada.
„Są bogatsze kraje, w których rodzi się mniej dzieci, musimy zmobilizować zasoby, aby wesprzeć rodzinę taką, jaka jest (…) Na Węgrzech tendencja spadkowa wskaźnika urodzeń została zatrzymana, liczba miejsc pracy wzrosła, a zatrudnienie kobiet również wzrosło. Potrzebna jest wielka bitwa w obronie rodzin, Boga i wszystkich rzeczy, które zbudowały naszą cywilizację” – powiedział Meloni.
Według raportu FragilItalia, opracowanego przez Area Studi Legacoop i Ipsos, niski wskaźnik urodzeń we Włoszech jest czymś, co 74% Włochów uważa za pilny problem, który stoi w sprzeczności z chęcią posiadania dzieci.
Według raportu FragilItalia, przygotowanego przez Area Studi Legacoop i Ipsos, 74% Włochów uważa, że obecny przyrost naturalny jest kwestią, którą należy się pilnie zająć.
Respondenci zostali również zapytani, jakie są ich zdaniem główne przyczyny kryzysu finansowego, na co 70% odpowiedziało, że jest to głównie spowodowane niskimi płacami i rosnącymi kosztami utrzymania, 63% stwierdziło, że jest to spowodowane niestabilnością i niepewnością zatrudnienia, a 59% stwierdziło, że jest to spowodowane brakiem wsparcia publicznego dla kosztów wychowania dzieci.
Kolejne 57% stwierdziło, że jest to głównie spowodowane brakiem powszechnych usług rodzinnych dostępnych dla wszystkich, podczas gdy inni twierdzili, że jest to spowodowane strachem przed utratą pracy (61% kobiet i 56% mężczyzn).
Źródło: Euractiv