Włoski parlament przyjął w czwartek dekret rządowy ustanawiający kodeks postępowania dla statków charytatywnych dla migrantów, pomimo krytyki ze strony ONZ i grup humanitarnych, że będzie on zagrażał życiu.

W tym roku do Włoch dotarło 12 667 osób
Nowy zbiór przepisów jest częścią wysiłków premier Giorgii Meloni, aby rozprawić się ze statkami ratunkowymi, które zdaniem jej rządu zachęcają ludzi do odbycia niebezpiecznej podróży przez Morze Śródziemne z północnej Afryki.
Organizacje charytatywne zaprzeczają temu, twierdząc, że migranci wypływają w morze niezależnie od tego, czy w pobliżu znajdują się łodzie ratunkowe.
Zgodnie z nowym prawem, statki muszą poprosić o dostęp do portu i popłynąć do niego bezzwłocznie po akcji ratunkowej, a nie pozostawać na morzu w poszukiwaniu innych łodzi z migrantami w niebezpieczeństwie, a także ujawnić szczegółowe informacje o swoich działaniach ratunkowych.
Dotychczas statki prowadzone przez organizacje charytatywne lub pozarządowe (NGO) często spędzały kilka dni w środkowej części Morza Śródziemnego i regularnie dokonywały wielu akcji ratunkowych przed wyruszeniem na północ w kierunku Włoch.
Kapitanom naruszającym nowe przepisy grozi grzywna w wysokości do 50 000 euro, a powtarzające się naruszenia mogą skutkować konfiskatą statku, przewiduje ustawa.
Godziny po głosowaniu w parlamencie organizacja charytatywna Lekarze bez Granic (MSF) poinformowała, że jej statek Geo Barents został zablokowany na 20 dni, a organizacja została ukarana grzywną w wysokości 10 000 euro.
Sankcje zostały nałożone po tym, jak MSF została oskarżona o zatajenie niektórych informacji na temat akcji ratunkowej przeprowadzonej w zeszłym tygodniu, kiedy to statek Geo Barents zabrał 48 migrantów do adriatyckiego portu w Ankonie, powiedział rzecznik organizacji charytatywnej.
Oceniamy, jakie działania prawne możemy podjąć, aby zakwestionować to, co się stało. Niedopuszczalne jest karanie za ratowanie życia – napisała MSF w tweecie.
Nicola Molteni, wiceminister spraw wewnętrznych i członek twardej prawicowej partii Liga, powiedział w Senacie przed ostatecznym głosowaniem w czwartek, że jeżeli imigracja nie jest kontrolowana, to powstaje wyzysk, praca przymusowa, praca nielegalna.
Grupy humanitarne stwierdziły, że zakaz wielokrotnych akcji ratunkowych spowoduje jeszcze więcej zgonów, a Organizacja Narodów Zjednoczonych wezwała Włochy do wycofania dekretu.
To po prostu zły sposób na rozwiązanie tego kryzysu humanitarnego – powiedział Volker Türk, Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka. Kościół rzymskokatolicki we Włoszech w zeszłym miesiącu stwierdził, że nowe środki naruszają prawo międzynarodowe i powinny zostać zniesione.
Organizacje pozarządowe skarżą się również, że rząd zmusza je do przewożenia migrantów do odległych portów północnych Włoch, daleko od miejsc, w których przeprowadzają akcje ratunkowe.
Nowe obowiązki znacznie zwiększyły koszty organizacji pozarządowych i w ostatnich miesiącach tylko kilka łodzi wypłynęło w morze. Ale ich zmniejszone rejsy nie spowolniły napływu migrantów.
Dane rządowe pokazują, że do tej pory w tym roku do Włoch dotarło 12 667 osób, ponad dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie 2022 roku. Projekt Zaginieni migranci mówi o co najmniej 157 osobach, które w tym roku zostały uznane za zaginione i prawdopodobnie martwe.
Wewnętrzny dokument ministerstwa spraw wewnętrznych, który widziała agencja Reuters, mówi, że z 105 000 migrantów, którzy dotarli do Włoch w 2022 r., tylko około 10% zostało wyciągniętych na brzeg przez łodzie organizacji pozarządowych.
Źródło: Eurnews